niedziela, 23 listopada 2014

Listopadowy spacer



Dzisiaj  w końcu była ładna pogoda, i mogłam porobić trochę fotek. Mój aparat to kompakt typu super zoom, i niestety jak niebo jest bardziej zachmurzone to nie łapie ostorści. Zdjęć i tak mam strasznie mało, i niektóre są niewyraźne, ale pomyślałam że je dodam.

Poszłyśmy razem z koleżanką na spacer w pola.
Hmm..w sumie nie wiem co mam więcej pisać, bo nic takiego ciekawego na tym spacerze się nie wydarzyło. Poćwiczyłyśmy trochę komendy i sztuczki.

"Czołgaj się"

Nieudane "poproś"


I zdjęcia miejsc w które chodzimy:



środa, 12 listopada 2014

Nowości, czyli psie zakupy


 Chyba nigdy nie dodawałam postów tego typu, ale w ostatnim czasie kupiłam dla Tosi klika rzeczy, więc pomyślałam, że Wam je pokażę.

1. Szelki typu quard z Furkidz.

Zamówiłam je bo zgubiłam nasze szelki norweskie z DogStyle (które już znalazłam).
Zamówiłam quardy, ponieważ byłam ciekawa jak się sprawdzają, są ok, ale norweskie dużo łatwiej i szybciej się zakłada, więc bardziej wolimy norweskie, ale te też są bardzo fajne. Wybrałam wzór z lemurami, bo chciałam żeby wzór nie był za jasny, aby szybko się nie brudził, a był to jedyny który mi się podobał i spełniał moje kryteria. Podobał mi się też wzór w łapki, ale sporo osób go ma, więc stwierdziłam, że wezmę ten.

Z przesyłką zapłaciłam ok. 64 zł, rozmiar M.


2. Piłka ażurowa JW Holl-ee Roller

 Tę piłkę chciałam już od bardzo dawna i w końcu ją kupiłam.

Zakupiłam ją na stronie Toys4dogs.pl za 30 zł + przesyłka, piłka ma 8 cm.


3. Obroża przeciw kleszczom i pchłom, Foresto

Tą obrożę mam drugi raz, kupiłam ją bo wiem, że działa.

Kosztowała 75 zł, a kupiłam ją u weterynarza.


4. Książka "Kliker - skuteczne szkolenie psa" i kliker

Zaczęłam pracę z klikerem, więc kupiłam książkę, aby wiedzieć o tej metodzie trochę więcej. Książka pt. "Kliker - skuteczne szkolenie psa" autorstwa Karen Pryor.
Kupiłam ją w empiku i kosztowała 29,50 zł.
I kliker z firmy Trixie, kupiłam go w miejscowym zoologicznym za 8 zł.



Ok, to wszystko, dajcie znać czy interesuje Was recenzja którejś z tych rzeczy. :)



środa, 5 listopada 2014

Nowy-stary blog

Ja chyba nie nadaję się do blogowania...ale czasem mam na to straszną ochotę, a później mi przechodzi.
Dlaczego tak jest? Nie mam pojęcia.

Postanowiłam jednak że się zmobillizuję i będę dodwać posty przynajmniej raz w miesiącu, wiem że to rzadko, ale stwierdziłam że raz w miesiącu będę dodawać napewno (zobaczymy jak to będzie, bo powrotów do blogowania miałam już chyba z 5 :P), a jeśli nagle najdzie mnie ochota do pisania to częściej.
Usunęłam wszystkie posty, ponieważ chciałam zacząć tak jakby od 0, ale jednocześnie nie chciałam zakładać kolejnego bloga, trochę było mi szkoda to wszystko usuwać bo prowadziłam (a właściwie nie prowadziłam) tego bloga przez ponad 2 lata.

Ok, to tyle z wyjaśnień, mam nadzieję że czasem będziecie tu zaglądać. :)